Te próbki dostałam w aptece,lecz wywiad jaki farmaceutka przeprowadziła ze mną normalnie mnie zszokował,a po co mi próbki co z nimi zrobię.Przecież normalne,że użyję a nie zjem lub sprzedam, i tu nasuwa się kolejne pytanie skoro apteka dostaje próbki kremów to czemu tak mało aptek je rozdaje.Wydaje mi się,że raczej farmaceutki same powinny proponować próbki pytając się jaką mamy cerę i czy nie chciały byśmy wypróbować nowego kremu wręczając man próbkę do wypróbowania w domu.Normalne jest to,że tym przyciągali by klientów ale nie robią tego,a szkoda.
Ta sama sytuacja ma miejsce w drogeriach niby wszyscy wiedzą,że są próbki dla klientów ale żadna ekspedientka nie zaproponuje nam próbek.Na szczęście mam dwie ulubione drogerie,w których zawsze są próbki dostępne dla klientek.W jednej z nich dostaję nawet gdy nie robię zakupów i jest to bardzo miłe,gdyż ekspedientka wie,że zawsze wrócę do jej sklepu i zrobię zakupy.
Wiadomo,że nie wszystkie próbki są odpowiednie dla mojej cery i mojego wieku,ale mam znajome,siostry i koleżanki,z którymi zawsze się podzielę i gdy,którejś coś podpasuje pójdzie do drogerii i kupi pełno wartościowy krem.
Bardzo miło zaskoczyła mnie pani w Drogerii Natura gdy poprosiłam o próbki dała mi nawet próbki perfum.tylko czemu zaś musiałam prosić,gdyż klientka,która była przede mną nie dostała a rachunek miała spory.Ja zapłaciłam parę groszy za lakier do paznokci upomniałam się i dostałam.Dziewczyny upominajcie się w aptekach i drogeriach o próbki to żaden wstyd a możemy testować nowości i sprawdzać czy man dany produkt odpowiada.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz