Dziś z innej beczki,mój kochany mężulek jest od 2,5 roku w domu najpierw na L4
potem zasiłek rehabilitacyjny teraz renta zdrowotna i jak bywa z
facetem,który ma za dużo wolnego czasu mąż zaczął marudzić i we wszystko
się wtrącać w pranie,sprzątanie. Cóż musiałam zacząć kombinować jak
zagospodarować mu wolny czas i wymyśliłam mamy działkę,a wiem że mąż
lubi majsterkowanie szczególnie gdy my się coś spodoba. Wpadłam na
genialny pomysł niby przypadkiem na męża tablicy na Facebooku
udostępniałam różne ciekawe rozwiązania np. paleniska,baseny lub rzeczy
robionych z palet. Na efekty nie musiałam długo czekać oto niektóre
rzeczy wykonane przez mojego męża
I tak powstało palenisko,które można wykorzystać na dwa różne sposoby gdzie pali się mały ogień w misce z biopaliwa lub można po wyjęciu miski i stojaka rozpalić tradycyjne ognisko.
W każdym oknie mąż zrobił piękne okiennice, które nie tylko stały się ozdobą ale również zabezpieczeniem przed włamaniem.
Kolejnym krokiem było na mówienie męża na rogówkę z palet nie mówię, że było łatwo ale się udało. Oczywiście mój mąż myśli, że to są jego pomysły nie będę go wyprowadzać z błędu bo na wiosnę mam jeszcze parę fajnych pomysłów. I tak połączyłam przyjemne z pożytecznym pozbyłam się męża z domu znajdując mu zajęcie, które wypełniło mu czas,a mnie pozwoliło cieszyć się piękną działką.
Zdolniacha z twojego męża :) przynajmniej kreatywnie wykorzystuje teraz czas :)
OdpowiedzUsuńBez małej sugestii nigdy by się nie zabrał za to ale my kobiety mamy sposoby na naszych mężów.Masz rację zdolna bestia z tego mojego marudera.
OdpowiedzUsuńBez małej sugestii nigdy by się nie zabrał za to ale my kobiety mamy sposoby na naszych mężów.Masz rację zdolna bestia z tego mojego marudera.
OdpowiedzUsuńBravo dla męża i dla Ciebie, muszę się za mojego też zabrać w podobny sposób ;-)
OdpowiedzUsuń